DITA LŪSE

Back to list

Added Jan 27, 2008

Review of exhibition "Such a place - Latvia" in Poland, on


Istnieje taki kraj... Wystawa Such a place. Latvia/ Takie miejsce. Łotwa w Galerii Bielskiej BWA
Recenzje - Patrycja Nikiel


Istnieje takie miejsce, kraj nad brzegami Bałtyku, ciągle jeszcze nie do końca odkryty – Łotwa. Państwo o bogatej kulturze i wielowiekowej tradycji, gdzie wraz z uzyskaniem niepodległości, otworzyły się także drzwi dla rozwoju sztuki. (1) Właśnie wtedy wzrosła ilość wystaw artystycznych, powstały nowe galerie. W początkach lat 90-tych została otwarta m. in. Agija Sūna Art Gallery w Rydze, pokazująca światu talenty i profesjonalizm wielu współczesnych, łotewskich artystów. Ten cel udaje się jej osiągnąć poprzez współpracę z wieloma zagranicznymi galeriami sztuki. (2) W ostatnim czasie, dzięki kooperacji z Galerią BWA w Bielsku-Białej zorganizowano wystawę pt. Such a place. Latvia/ Takie miejsce. Łotwa.

Ekspozycja pokazuje esencję sztuki współczesnej na Łotwie. Po wejściu do sali wystawowej, staje się w obliczu zachwycającej ilości kolorów i szerokiego wachlarza prac. Już samo malarstwo zadziwia mnogością różnorodnych kierunków twórczych.
Na samym początku uwagę przykuwają obrazy epatujące ruchem, gwałtownością i ekspresją. Edvards Gulbe stosuje jasne tony i szerokie plamy barwne w swoim Koncercie. Poprzez wprowadzony dynamizm tchnął życie w instrumenty, na których nikt nie gra. Podobnie Inta Celmina ogranicza swoją gamę kolorystyczną i zamaszyście, grubymi warstwami kładzie farby na płótno, pozostawiając miejscami chropowate powierzchnie. Uchwyciła w ten sposób cielesność, ludzką naturę Adama i Ewy. Kształty tworzące zarys rozjaśnionych postaci pierwszych rodziców, stanowią kontrast dla ciemnego tła, a szorstka miejscami powierzchnia płótna miejscami zdaje się wychodzić z dwuwymiarowej przestrzeni. Utrzymane w sepii obrazy Laurisa Milbrets wyróżnia uderzający realizm. Artysta niemal z fotograficzną precyzją sportretował ludzi, zestawiając ich ze szkicowym, jakby niedokończonym tłem.

W sztuce łotewskiej obecne jest także głębokie przywiązanie do wartości barwy. Maris Upzars w obrazie pt. Porządek posłużył się czerwienią, żółcienią i błękitem, które oddzielił od siebie kanciastą, zieloną linią. Wszystkie plamy tworzą geometryczne kształty przypominające wielokąty. Takiego klarownego rozgraniczenia nie widać natomiast w pracach Madary Gulbis, na których czerwienie delikatnie przenikają się z żółcieniami, uzupełniają się wzajemnie i tworzą barwy pośrednie – oranże. Do refleksji pobudza oryginalny zamysł twórczy obecny w czterech obrazach Dity Luse, zwracającej uwagę na różne aspekty światła, które z jednej strony może wpadać przez okna i rozjaśniać wnętrza architektoniczne, a z drugiej strony – w formie promieni rentgenowskich – może przeniknąć przez cienką skórę człowieka i dotrzeć do morfologicznej budowy jego ciała.

Wystawa Such a place . Latvia to jednak nie tylko malarstwo. Można znaleźć tutaj również wiele przestrzennych prac – rzeźby, instalacje, mozaiki.
W przestrzeni sali wystawowej intrygują połączone z sufitem przy pomocy wstążek kolorowe, plecione kręgi. To Zachód słońca, którego autor – Peteris Siders – użył nici z wełny i bawełny. Artysta twierdzi, że jego prace opierają się na uczuciu, czy coś się podoba, czy nie i jak sam mówi: Idee rodzą się najczęściej, kiedy widzę jakiś nowy, niezwykły materiał. Forma i kolor struktury są najbardziej niezbędnymi, intelektualnymi pojęciami, a skojarzenia przychodzą potem. (3)

Równie zagadkowa jest stojąca na środku sali drewniana konstrukcja przypominająca podzieloną na kwatery skrzynkę. Po bliższym przyjrzeniu się, w jednej z tych kwater można dostrzec malutkie figurki roztańczonych ludzi. To Impreza na piątym piętrze autorstwa Kristapsa Gulbis.

Coraz bardziej popularnym zjawiskiem we współczesnej sztuce łotewskiej jest działalność na polu szklarstwa. Zróżnicowanie tej dziedziny obrazują liczne dzieła zaprezentowane na bielskiej wystawie. Rój Marty Gibiete – mimo użycia prostej formy, składającej się z kolorowych szkiełek połączonych miedzianym drutem odwzorowuje naturę. Kompozycja przypomina zastygły w czasie, lecący rój pszczół.

Kolejną artystkę – Barbalę Gulbe – można nazwać poetką sztuki szklarskiej. Jak powiedział o niej Dainis Gudovskis: Barbala podkreśla artystyczne niuanse wielowarstwowego, kolorowego szkła, odnajdując głębię w jego plastyczności. (4) W swoich pracach artystka przekształca wrażenie, odczucie natury w obrazy – niezależne dwuwymiarowe lub trójwymiarowe obiekty o własnej historii, wykreowane przez jej umysł. (6) W strukturze szkła dostrzec można najmniejsze detale w postaci żyłek, zastygłych w formie bąbelków powietrza i przenikające się kolory.

Prostymi szklanymi formami posługuje się także wspomniany już Dainis Gudovskis, który jak sam twierdzi – stara się unikać wyrażania kompozycji narracyjnej. Pozwala oglądającym na swobodę w postrzeganiu i interpretacji swoich dzieł. Prezentowane na wystawie rzeźby Kobieta i Mężczyzna prostymi kształtami zarysowują jedynie ogólne cechy fizyczne obu płci.

Ekspozycję zamykają trzy mozaikowe medaliony z napisami – Fides, Spes, Caritas – formą kojarzące się z popularnymi kompozycjami, jakie tworzono w starożytnym Rzymie. Ramona Peksena – autorka – bardzo dokładnie dobrała szkiełka, dbając o każdy detal kompozycyjny. Jej praca niejako wieńczy wystawę Such a place. Latvia, pozostawiając widzów sam na sam z przesłaniem swojego dzieła.

Różnorodność prądów twórczych we współczesnej sztuce łotewskiej ciągle zaskakuje. Takie miejsce. Łotwa otwiera nasze oczy na oryginalność twórców i pozwala nam podziwiać efekty ich poszukiwań artystycznych. Jak daleki zasięg ma ta droga odnajdywania nowych rozwiązań? Ona nie ma granic, bo jak głosi hasło Agija Sūna Art Gallery w Rydze: Wszyscy jesteśmy kreatywni.

tekst: Patrycja Nikiel

Powered by Artmajeur